Misz masz ;)
Dzisiejszy post to pomieszanie z poplątaniem. Czyli kilka rzeczy ukochanych przeze mnie.
Tegoroczni faworyci z palety barw. |
Czarny nigdy nie wychodzi z mody. |
Ostatni nabytek. Papierowa czacha zakupiona w Empiku. Wystarczy pomalować i wkomponować w jakąś przestrzeń. |
Serduszko wykonane przeze mnie w ostatnim czasie. Kiedyś znalazłam coś podobnego podczas rutynowych poszukiwań w sieci. |
A oto moja najukochańsza maskotka. Żółwik w panterkę. |
Co sądzicie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz