Pielęgnacja malucha: Pępuszek.

Słowem wstępu. dziś pierwszy post z serii postów o pielęgnacji machów. Tak więc zaczynam.

Pielęgnacja pępka to nic skomplikowanego choć młodych rodziców może przerazić. W takich momentach pomoc rodziców jest niezastąpiona.

JAK DŁUGO?

Statystycznie gojenie pępuszka trwa 10-14 dni od porodu. Mojej małej zagoił się dość szybko, jakieś 6 dni.

CZYM PIELĘGNOWAĆ?

Wiele mam do pielęgnacji kikuta pępowinowego stosuje spirytus kosmetyczny. W tej sprawie zdania są podzielone. Moja położna zabroniła używać mi spirytusu a kazała używać tego fioletu co wszystkim nam kojarzy się z ospą. Choć fiolet ten jest na spirytusie to nie powoduje u dziecka dyskomfortu związanego ze szczypaniem po zastosowaniu. Są jeszcze inne preparaty ale fiolet, stary, sprawdzony przez mamy jest chyba najlepszy do pielęgnacji pępuszka.

CZY BOLI?

Z początku sądziłam, że przemywając rankę u córeczki sprawiam jej ból, ale zostałam uspokojona przez położną. To dziecka nie boli nawet jeśli krzyczy czy płacze. Ten płacz może być spowodowany lękiem bądź preparat jest zbyt zimny. 

KIEDY IŚĆ DO LEKARZA?

Czasem zdarza się tak, że wizyta u lekarza jest konieczna. Jeśli tylko skóra wokół zacznie robić się czerwona czy zauważymy ropną wydzielinę o nieprzyjemnym zapachu. To znak by czym prędzej udać się do pediatry. Są to oznaki zakażenia a dla malca jest ono niebezpieczne.

CO Z PIELUSZKĄ?

Podczas gojenia się pępuszka musimy zadbać o komfort maleństwa. Materiał z ubranek może drażnić miejsce pozostałości po pępowinie. Pieluchy również mogą sprawiać, że dzieciaczek będzie czuł się niekomfortowo. Tak więc ubranka w okresie gojenia powinny być luźniejsze a pieluszki nie powinny dotykać gojącego się miejsca. Są specjalne pieluchy ja takich używałam ( Happy 1), ale można również wywijać pieluszki tak by nie uwierały malucha w to miejsce.

KĄPIEL?

Mi tego nikt nie powiedział. Jak kąpałam małą całą, czyli moczyłam ją razem z pępkiem. Oczywiście po kąpieli dokładnie suszyłam całość i smarowałam by się goiło. Zalecane jest jednak by unikać moczenia kikuta pępowinowego. Jeśli zdarzy się wam, że zmoczycie to miejsce to nie jest to żadna tragedia. Należy dokładnie osuszyć i posmarować i wszystko jest w porządku. 

CO DALEJ?

Kiedy już nadejdzie ten dzień i pozostałość po pępowinie odpadnie, jeszcze przez kilka dni smarujemy pępek aż wszystko się zagoi. 

CO POTRZEBNE?

Na pewno będziemy potrzebowały preparatu, który będziemy stosować. Dodatkowo czymś musimy rozprowadzić płyn idealne do tego będą patyczki do uszu. Tak nic innego tylko takie zwykłe patyczki do uszu. Dzięki nim dotrzemy w każdy zakamarek. 

JAK TO ROBIĆ?

Jak prawidłowo dbać o przyszły pępek dziecka. 

Po pierwsze dokładnie osuszamy to miejsce.

Po drugie nakładamy preparat na patyczek i zaczynamy smarować. Musimy dotrzeć do najmniejszych zakamarków. Nie bójcie się trochę odchylić pozostałości po pępowinie. Pamiętajcie to nie boli. By właściwie zadbać o zdrowie maleństwa musimy sprawdzić czy nigdzie niema tego tak zwanego "surowego mięsa". Nawet tak wygląda. Jeśli zauważymy takie miejsce dokładnie je czyścimy pamiętając o wyciągnięciu całej tkanki ( wygląda trochę jak skóra z ropą )która będzie pozostawać na patyczku. 

Po tych zabiegach malec jest gotowy by się najeść i pójść spać.

P.S. Wiem, że późno ale dopiero teraz dałam radę się ogarnąć. W przyszłości będą one znacznie wcześniej. 

Będzie mi miło jak w przyszłości podzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami. 

( kirakleo1991@gmail.com )