Popular Posts

WYJDĘ Z SIEBIE I STANĘ OBOK ...

... Czyli co jeszcze wyprowadza mnie z równowagi. 

Odkąd zostałam matką, czyli jakieś 5 miesięcy, strasznie dużo rzeczy zaczęło mnie denerwować. W autobusie, na mieście, w sklepie, itp.



CO MNIE DENERWUJE:
- Kierowcy autobusów. Dlaczego: Najbardziej to kobiety, które prowadzą autobus. Mają taką funkcję, żeby obniżyć próg w autobusie ale żadna tego nie robi. Wredne krowy.
- Pasażerowie autobusów. Dlaczego:  Najbardziej denerwują ci starsi. Ja mogę zrozumieć, że ktoś niema ochoty słuchać jak moja córka sobie piszczy albo krzaczy, ale specjalnie uciszać dziecka nie będę. Te spojrzenia na mnie jakbym im krzywdę robiła. 
- Na przystanku, kiedy czekam na autobus. Dlaczego: Nie cierpię takiego wścibiania i zaglądania. Po prostu denerwuje mnie to. Nie wiem czemu ale tak jest.
- W sklepach. Dlaczego: Bo nie cierpię jak ktoś się gapi na mnie jakbym im coś zrobiła. To co ja już wyjść z dzieckiem nie mogę.
- W kolejkach przy kasie. Dlaczego: Bo czasem dziecko płacze a ty musisz zrobić te zakupy i stoisz z takim maluchem. Wszyscy się gapią i ględzą pod nosem( tak jakbym nie słyszała ) " boże co to za matka" albo tym podobne. 
- Taka wisienka na torcie. Nienawidzę jak ktoś się wtrąca w moje życie, w to jak wychowuje córkę czy tym podobne. Do czasu mam z tym spokój tylko jedna osoba tak robi, ale nie będę tu pisała kto to taki bo nie chcę urazić pewnych osób ( oczywiście nie tej konkretnej osoby , bo nie interesuje mnie to czy ją urażę czy nie ). Osoby wtajemniczone wiedzą o kogo chodzi.

Tylko tyle na razie tych moich frustracji z pewnością więcej się znajdzie z czasem. Przynajmniej miałam gdzie sobie po marudzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Dreamy World , Blogger