Powroty bywają trudne
Wracam, wracam i wrócić nie mogę, dlatego dzisiaj post powrotny trochę inny niż wszystkie.
Kłębiące się ciągle w mej głowie myśli nie dają mi przejrzyście spojrzeć, co uniemożliwia pisanie czegoś głębszego. Pierwszy raz na tym blogu pojawi się wiersz mojego autorstwa, dlatego właśnie ten post jest inny.
źródło: http://40.media.tumblr.com/349bb35cc5f821e8e8edf33cb396936c/tumblr_n3d2tkPhYe1twt587o5_500.jpg |
Kocham to co robię i jestem w szoku, że potrafiłam wytrwać w mojej pasji, w mojej miłości. Blog wniósł wiele do mojego życia. Nie pozbyłam się nieśmiałości tak w 100%, ale wiem jaka jestem i uważam, że w pewnym stopniu otworzyłam się na świat. Choć mój świat jest jeszcze mały to i tak wiem, że jest już lepszy, kolorowy i słoneczny. Czasem smutek i ciemne chmury przysłaniają mi go w całości ale jeden uśmiech mojego słońca i cały pochmurny nastrój ucieka odsłaniając mój świat, malutki świat. ( Każda matka będzie wiedziała o jaki "świat" mi chodzi)
"Wiem, że czasem bywa źle,
ale uwierz, że kocham Cię.
Całym światem jesteś mym,
nie zapomnij nigdy o tym.
Jesteś moim ciepłym słonkiem,
które uśmiechem rozjaśnia dzień.
Gdy zacznie padać,
nie smucisz się.
Dlatego kotku pamiętaj,
że mama zawsze Kocha Cię."
XLigejaX
Pozdrawiam,
Klaudia mama Kiry
Piękne... Życzę samych słonecznych dni!
OdpowiedzUsuńPiękny...:)
OdpowiedzUsuńUśmiechnęłam się. :)
OdpowiedzUsuń