Popular Posts

Kobieto! Gdzie się pchasz!

Dzisiaj taki temat z obserwacji. Czyli jak ja to widzę. 




Ja tak strasznie nie lubię wychodzić z domu. To od czasu kiedy Kira się urodziła. Jak trzeba to trzeba. Tak więc ostatnio było takie "trzeba". Trzy dziewczyny wybrały się do miasta, oczywiście nie na zakupy, ale poszukać ciuchowych inspiracji. 
Może i te centrum handlowe jest duże, może i te sklepy też są duże, ale co mam zrobić jak muszę iść z wózkiem, a muszę przyznać, że nie jest on malutki. Jest on dość spory, nie jest on tak wąski jak alejki między wieszakami czy pułkami. To co ja już z dzieckiem nie mam prawa wyjść na zakupy? 
Przecież Cię tam nie chcą. Ludzie gapią się jak na nienormalną, przejść się nie da, jeszcze kobiety bez dzieci uważają się za królewny najważniejsze na świecie i mimo próśb udają, że nie słyszą. Boże jak ja nie lubię takich ludzi. 


Podsumowując wszystkie te sklepy, które odwiedziłyśmy najlepszy pod tym względem był SMYK. Niby to sklep dla dzieci, ale po pierwsze z maluchem tam nie wchodź bo wyjdziesz w samych skarpetkach, a po drugie przejdziesz owszem ale tylko główną ścieżką. 
A może mi się wydaje i to ja jestem taka dziwna? Może się czepiam? Sama już nie wiem. 


Wy co o tym sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Dreamy World , Blogger