Wyzwanie dzień 4: Czego nowego nauczyłam się w poprzednim miesiącu.
Pomyślmy czego się ostatnio nauczyłam. Układania kwiatów. To znaczy układania bukietów jak w kwiaciarni, oczywiście moje nie są jeszcze takie piękne ale jeszcze trochę wprawy i będzie git.Jeszcze nauczyłam się tworzenia kompozycji kwiatowych w pojemnikach typu: wazom, koszyk i tak dalej. Sądzę, że za rok już będę robiła piękne bukiety jak w kwiaciarni.
Pozdrawiam,
Klaudia mama Kiry
Pozdrawiam,
Klaudia mama Kiry
Brawo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak byłam małą dziewczynką, chciałam pracować w kwiaciarni :)
OdpowiedzUsuńJednak kwiaciarka to fajny zawód, ale trzeba być zahartowanym :)
UsuńBardzo mi się podoba ta Twoja umiejętność. Tez bym tak chciała, a to wcale nie jest takie proste żeby odpowiednio ułozyc kwiaty. Gratulacje!:).
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam chodzić do takiej szkoły gdzie się tego uczymy :)
Usuńśliczne *.*
OdpowiedzUsuńPrzydatna umiejętność, nie ma to jak fajna kompozycja kwiatowa
OdpowiedzUsuń- Megida
Eeej, jak nie jak z kwiaciarni? Wyglądają fantastycznie! Piękny dobór kolorów!
OdpowiedzUsuńAle to nie moje :) Ja jeszcze tak nie umiem układać to przykład taki :)
UsuńTo wspaniałe i piękne zajęcie! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie się to robi :)
UsuńAle super! Zawsze chciałam spróbować swoich umiejętności w układaniu kwiatów, ale jeszcze się nie zdecydowałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zajęcie :)
UsuńJaka oryginalna umiejętność, brawo, jestem pod wrażeniem :D !!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńUkładanie kwiatów niezwykle odpręża. A umiejętność wcale nie taka powszechna:)
OdpowiedzUsuń