Ostatnie trzy miesiące ...
... z życia Kiry.
Post będzie taki ogólny bo nie będę opisywała każdego miesiąca który Kira skończyła.
W ciągu tych miesięcy mała zaczęła chodzić, raczkować, wdrapywać się i schodzić. Zaczęła z uwagą oglądać bajki w telewizji, potrafi siedzieć 10 minut bez ruchu. Dosłownie kocha muzykę, co by się jej nie puściło zaczyna tańczyć i piszczeć z radości. Butelki trzyma już sama ale jakoś niema ochoty. Zaczynamy naszą przygodę z nocnikiem, na razie bez owocną. Wpadła w manię gotowania. Nauczyła się mieszać w miskach, siada na podłodze z miską i łyżką i miesza. Nawet potrafi kogoś nakarmić. Jak się bawimy to mówię jej, żeby dała mamie spróbować a ona stuka łyżeczką w misce i wyciąga prosto do mojej buzi, potem z nów do miski i tak w kółko, aż się jej nie znudzi. Kochana jest. Teraz nawet ma manię na sprzątanie, chce bardzo pomagać. Zabiera miotłę i udaje, że sprząta.
AKTUALNOŚCI;
WZROST: 74 cm
WAGA: 8 kg
ZĄBKI: 7
Ten czas naprawdę szybko zleciał. Już niedługo roczek a ja nie mogę się pogodzić z tym że tak szybko dorasta. Będę strasznie tęsknić z tym mały bąbelkiem.
Pozdrawiam,
Klaudia mama Kiry
(koszt to 1,23 zł brutto) |
P.S. Właśnie obie jesteśmy chore. To taka pierwsza bardziej poważna choroba małej. Źle śpi i popłakuje przez sen, dlatego często śpi zemną. Przez to ja zachorowałam.
My również złapaliśmy katar... to chyba taki sezon. Dlatego zdrówka życzę i powodzenia w "blog roku" :)
OdpowiedzUsuńwww.MartynaG.pl
Ale słodko :D Ja mam teraz taką przygodę z roczną kuzynką, też ciągle mnie karmi :) Słodki brzdąc z tej małej :)Powrotu do zdrowia, Klaudia :) Jutro wysyłam list z odpowiedzią na twój.
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam, i zapraszam do mnie!
http://l-jak-lidia-blog.blogspot.com