Recenzja Canpol: Niania elektronicna
Trochę późno ta recenzja ale widzicie sami jak ostatnio piszę z jaką systematycznością. Wiem, muszę nadrobić zaległości. Tak więc przejdźmy do tematu.
Wraz z Kirą miałyśmy przyjemność testować kolejny produkt firmy Canpol Babies. Cieszy mnie to bo ich produkty są naprawdę dobre. W większości. Tym razem w edycji dostałyśmy do testowania nianię elektroniczną.
WYGLĄD
Kształt urządzenia dość ciekawy. Całe urządzonko jest malutkie i nie zajmuje zbyt wiele miejsca. Można je fajnie zamaskować wśród zabawek malucha. Kolor niebieski. Chyba to jest standardowy kolor urządzenia choć nie orientuję się.
Ogólnie naprawdę ładne.
ŁATWOŚĆ
Co do obsługi myślałam, że poradzę sobie bez instrukcji jednak miałam lekki problem z ustawieniem urządzeń tak by nie trzeszczało. Ale naprawdę sam montaż nie jest niczym skomplikowanym.
DŹWIĘK
Z dźwiękiem miałam najwięcej problemów. Trochę denerwuje to, że zanim usłyszymy dziecko słychać trzaski. Próbowałam jakoś według instrukcji to ustawić jednak mimo wszelkich starań nadal słychać trzaski choć już znacznie mniejsze.
OGÓLNA OCENA
Ogólnie sprzęt mi się bardzo podobał i dla osób z dużym metrażem mieszkania. Świetnie się sprawuje.
Pozdrawiam,
Klaudia mama Kiry
P.S. Dzisiaj przyszła nowa paczka do testów.
jeszcze troche i też będę musiała zacząć rozglądać się za takimi wynalazkami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam